Świadectwo z EDK 2021

Na początku Wielkiego Postu nie myślałam wcale, że znajdę się na EDK. Bardzo chciała iść moja córka. Jednak w jej sytuacji było to niewskazane. Rozsądek wziął górę nad szaleństwem wiary.
Jeszcze chwila, kiedy ostatecznie zdecydowałam się zapisać i nie mogłam, pojawiła się myśl, że może jednak skoro tak jest, to znaczy, że to nie dla mnie. Toczyła się we mnie wielka walka, z jednej strony lęk, a z drugiej matczyna troska o córkę, wdzięczność za jej życie pełne trudnych momentów. Ostatecznie postanowiłam, że pójdę niosąc w sercu to wszystko, z czym zmaga się moja córka. Czytaj dalej